Bo najchętniej, to tak.
Ugh. Błeeee po całości. Władzi się wydaje, że pandemię zwalczy przymusowo maskując ludzi.. Głupią ta Władzia jest i tyle. Nie da się z nią dyskutować, a na protesty i demonstracyjne nienoszenie ścierw Władzia ino czyha, licząc krociowe wpływy z przewidywanych mandatów. No cóż, Zdaje się, że nie da rady bez kombinacji namordnikowej. Czy ona, ta ścierwa, choć ciut skuteczna? W jasny i mniej jasny dzień Ptysie i Balbinki prychajace mikrobami, wierząc w siłę zapobiegawczą ścierw noszonych pod nosem, chodzą sobie po świecie starannie wybierając co większe skupiska ludzkie. Uff. Nie ma podróży bez spotkania pacynek... Są i u mnie w pracy, boć przecie harmonogram pracowniczy dzielący dni robocze na pracę w biurze i w domu sztywny i zmian nie przewiduje.
Szczęściem, że teraz nie jestem na dużej sali, a w pokoju na razie siedzę sama. Rozpacz i pusty śmiech, na zarządzenia organizacyjne w związku z koronkową pandemią.
Te pacynki wszechobecne, to jedna okoliczność w związku z którą, niezbyt wierzę w siłę namordników. Ale ponieważ pacynki tak wszędzie, mam w torbie sprey z nanosrebrem i pryskam ścierwa przed wejściem w tłumek, z nadzieją, że opis właściwości specyfiku to nie ściema. Czy obecnie jednak można wierzyć w cokolwiek? Ech. Pociecha, że opis właściwości powstał grubo przed syfem pandemicznym, jest nawet opis skutków specyfiku dla środowiska. Więc stosuję, gdy uważam, że muszę.
Szczęśliwe pacynki z resztą stada, wiara w skuteczność działania, to przecie podstawa by się działanie powiodło, na to chyba liczy Władzia wciskając pacynkom i stadu kit gdzie się da... A jakby co to winni będą niezawierzający, czyli takie ludzie jak ja, widzące aż za wyraźnie jak się to wszystko nie klei w porządną narrację.
A to noszenie ścierwa gdy ludzi w okolicy niet? Już pisałam, szykowana maska z siatki powarzywnej. Surowiec taki, ziemniaki w nim były:
Druga sprawa to długotrwałość noszenia ścierw, tak dla mnie dokuczliwa. Jaka szkoda, że nie mogę nosić przyłbicy!!! Te dziwnie mi zniekształcają widzenie, może powinnam kupić u optyka... Coś mi się źle widzi grunt pod nogami, ta pleksa robi mi z niego istne pole minowe, trzęsawisko, powierzchnię Marsa. Więc trudno, oprócz maski siatkowej, potrzebne jeszcze inne rozwiązanie. Najlepiej wychodzi z szalem/kominem.
Pierwsza poważna próba kwefu.
Wygodniejsze to stanowczo od maseczki. W użyciu wygodniejsze, ale zakładanie tegoż już nie.Taki:
Ja sobie na kotzwasem.pl kupiłam w kwietniu i mam do dzisiaj w kotki oczywiście 🤣 jutro będzie dylemat jaka założyć 🤔 odpadam spać. Z Mefisiem u boku. Rano stracha napedzil a teraz prawdziwy Mefisiu wrócił. Ale nakarmiony Kroplówka. Niech się ta wątroba regeneruje kurde nooo....
OdpowiedzUsuńMefisia wyciumkaj, śpijcie spokojnie Kocuru.
OdpowiedzUsuńCiumkam regularnie bo czoło nastawia cwaniak 🥰
UsuńCiumkaj, ciumkaj, ciumkany szybciej wyzdrowieje💞
UsuńZ pończoczki se można, kuronlowe dla komunistow też są, dzisas, moda maseczkowa, toż to coś strasznego.
OdpowiedzUsuńKuronkowe,
OdpowiedzUsuńBardziej do mnie przemawiają kuroniówkę, on by docenił siatkę po warzywach🤣🤣🤣
OdpowiedzUsuńAle straszności to jednak 🥴🥴🥴