Czytają

środa, 7 października 2020

Notatka 133 Igra, tfu! Irga ze słońcem.

 








Mój srajtfon nie lubi słońca. Nie umie łapać słoneczności jak należy. Ale chyba z irgami oświetlonymi zachodzącym mu się udało, a irgi w słońcu zaczynają płonąć. Nie pamiętam gdzie, a gdzieś w Cz-wie rosną takie, których i drobne listeczki przybierają krwawą barwę, a wzniesione łagodnymi łukami gałęzie tworzą surrealistyczne bukiety z czerwonych rybich szkieletów.  Czy pada na nie słońce, czy może to te, które rosną przy północnych ścianach szeregówek? One chyba tylko jesienią dają taki krwawy popis, a w czas zieloności są zielone i nie wpadają tak łatwo w pamięć.  A może one cięte, a cięte już nie tak efektownie owocują? Może jeszcze przy którejś jesieni uda się spotkać taki dziwny ogromny bukiet.... Ale te powyżej też ładne jesienią i w słońcu.
Cykanie samego słońca trudne jest. I efekty są zawsze zaskakujące cykającą. Ale cykać słońce, cykająca, czyli ja, czyli R.R. będzie. Bo witamina D potrzebna, i jak jeszcze się trafi to trzeba łapać. A złapane, to np. takie.










Łapię je już nałogowo, i uprzedzam Czytaczu, jeszcze nie raz truć efektami nałogu będę, bo wiadomo co idzie. 

Uprzedza R.R. która tym razem odpuszcza i pozwala wyjątkowo dziś podłemu Bloggerowi ustawiać cykanki słońca. Bo inaczej niedorób je zżera. Chyba niepotrzebnie napisałam o tej witaminie D.










3 komentarze:

  1. No i super, tak trzymaj.Irgi cudne.Obiecuję sobie zlowic kilka ladnych widoczkow, ale ciagle nie mam kiedy,a najladniejsze jak sie pojdzie w pola albo jak sie jedzie autem, takie cudnie czerwone winobluszcze, ach.

    OdpowiedzUsuń
  2. 😌
    Łów widoczki, polowanie na widoczki to moje ulubione obok grzybobrania🤣🤣

    OdpowiedzUsuń
  3. A o winobluszczu napisałam i zamieściłam przed chwilunią. Taki chyba nietypowy, a ciekawy.. tak mi się wydaje. Przebarwiać się to na poważnie on będzie później i później miałam publikować posta. Ale skoro Blogger kradnie mi cykanki na bezczelna, to opublikowałam. Trudno. Jak będzie kolorowy bardziej to dodam coś tam.

    OdpowiedzUsuń