Ta sobota, tak szara, mglista i deszczowa zrobiła mi się całkiem kolorowa z powodu pewnego opowiadanka. Opowiadanka koleżanki o kurach, które są miłością jej mamy. Koleżanka, trochę dumna, trochę wściekła z powodu maminych upodobań, opowiedziała o podejmowanych przez mamę działaniach by uzupełnić kolekcję o wyjątkowy egzemplarz. Drogi i rzadki niesłychanie. Jestem zbieraczem, ale nie czułam tej czaczy, mimo tego że miałam do czynienia z egzotycznym drobiem - miniaturowymi kurkami odmian rozmaitych i bardzo kolorowych. Hodowała je śp. Pani Pigoniowa, obok jak mi się zdawało (profanowi, nieukowi) zwykłych kur. Cały ten kolorowy drobiazg był dodatkową ozdobą sztachet oddzielających ogród od bruku podwórka i samego podwórka, składnikiem magii otaczającej Panią Pigoniową i jej dom. Ot, pocztówka z dzieciństwa.
Ale sobie popatrzyłam o co ten szum.
I mnie oszołomiło. Toż to cuda!!! Zdjęcia oczywiście z netu. Ułamek ułamka z bogactwa odmian.
Cacusie? A one zwyczajne jakby. Bo są i takie:
Te dwa poniżej to Feniksy. Taka rasa.
Silk
A co ja będę psuć ci Czytaczu przyjemność - sam sobie poszukaj . Daję cynk po prostu, że coś takiego istnieje. Świat, gdzie kolekcjonerstwo rozwinęło się niesłychanie w dziedzinie o której nie wiedziałam. Elitarny bzik, kosztowny, kolorowy i ..... dotyczący żywych zwierząt.
Nie chcę oceniać, ale świadomość że to czasem specjalnie dla ludzkiego snobizmu wyhodowano te kury psuje mi trochę przyjemność oglądania.
A dodatkowo okazało się że:
- największą rasę kur wyhodowano w Brazylii, koguty mierzą powyżej metra.
- najmniejszą rasą jest Serama. Kogut ma 15 cm. Poniżej on.
- kury są typowane na domowych powszechnych ulubieńców. W przyszłości. Hmmm.
A wymarzoną rasa koleżankowej mamy to
Ayam Cemani
Rasa czarna totalnie. Czarne skorupki jaj i czarne mięso. Rasa dumna i bitna. Hmm.
Pratchett chyba znał tę rasę, w "Wyprawie czarownic" jest kogut Legba, towarzysz pani Gogol, czarownicy Voodoo. Tak. To właśnie cały Legba. Ayam Cemani.
Czytaczu, jeśli zechcesz obok oglądania kur także o nich poczytać, to może się okazać że kurzy świat jest fascynujący nie tylko z wyglądu. Zaskakujący, zwłaszcza nic właściwie o kurach nie wiedzących mieszczuchów. I też jest tego mnóstwo.
Odkrywała kurzy świat powierzchownie R.R