piątek, 17 lipca 2020

Notatka 56 Zmęczenie

Dopadło mnie. Totalne i rozwalające styki.
Zapowiada się, że nie będzie wizyty weekendowej u rodziny i zieleniny. Trzeba będzie znaleźć inny sposób ładowania baterii. A tu znowu kurz informuje mnie, że zamiast się ładować powinnam się nim zająć. Bo jak nie, to on mnie zje. Tak grozi.


Widzisz to co ja, Czytaczu? Zaczął mi zjadać ukochane lewki. Oczywiste, że pokazuję akurat lewki. Kurz jest be, lewki są cacy.  Jak już masz oglądać brzydkie, to niech będzie w tym cóś ładnego. Nie jestem aż taka be, żeby Ci Czytaczu same paskudy pod oczy podstawiać. Idę spać, bo zaczynam pleść. Jeszcze tylko kołysanka. Dobranoc.


I żeby brzydko się nie śniło:






6 komentarzy:

  1. Bardzo lubie Poniedzielskiego i Adamiak.
    Odpoczywaj, odpusc kurzowi. No chyba, ze Ty z tych, ktorzy nie odpoczna poki nie ogarna otoczenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam siły na porządki. Czemu,ach czemu porządek nie bierze przykładu z bałaganu i sam się nie robi...

      Usuń
  2. https://youtu.be/fpL218v-At8

    A to moja ulubiona jego piosenka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też ją lubię. Poniedzielski jest mistrzem, im starszy tym lepszy.

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi się głupoty śniły. Pewnie przez to, że tu nie zajrzałam. Ehhh... Kończę kąpiel i czytam dalej na lapku :) pozdrowienia ❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  5. To miłego czytania. I snów przyjemnych.

    OdpowiedzUsuń