wtorek, 14 lipca 2020

Notatka 52 Nocne życie. Wraca.

To cykanki w niedzielnym mroku. Tak było:



























Miejska noc, nawet miasta prowincjonalnego, żyje. Mimo tego że za godzinę z minutami będzie poniedziałek.
A w chwili, gdy kończę lepienie tego posta zaczyna się wtorek.

Dobranoc Czytaczu, czy może raczej Oglądaczu, mówi Ci  R.R.

2 komentarze:

  1. Ladna jest Czestochowa noca.
    Widac, ze lubisz swoje miasto:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To noc tak zdobi. Sama Cz-wa jest trudnym obiektem uczuć oraz miastem o tzw. nienachalnej urodzie. I dlatego bywa że jej bardzo nie lubię.

    OdpowiedzUsuń