wtorek, 14 lipca 2020

Notatka 53 Łoż ciul!!

Mówiłam, że polityka ma wpływ na prywatne życie i upodobania szaraka Polaka? Mówiłam.

I po raz kolejny sobie wykrakałam.  Wolę się nie zastanawiać jak wybór dokonany siłami mikrej większości jeszcze wpłynie na moje szarakowe życie. Ulubionego radia już nie mam, zdaje się (do sprawdzenia), że ulubionego przeżycia w kolejności alfabetycznej łamane estetyczno/muzyczno/religijnego też mieć nie będę.  Niech mi tylko ktoś powie "boście tak wybrali"... Zdaje się że oberwie.
Mocno wkurzona R.R.
PS1.
Cholera w cholerę zacholerowana. Można się było tego jednak spodziewać. Wrrrr...

PS2.
No tak. Dla mnie pan D jest złem. Sam w sobie i jako tzw. twarz partii, a przez to nie do przyjęcia dla mnie jako twarz narodu. Z kolei ja, prawdopodobnie nie jestem liczona jako tzw. naród. Bo stanowczo nie popieram. I popierać nie będę.
Niechętnie szłam do wyborów, nieprzekonana czy robię słusznie. Bo drugi kandydat, no cóż. Tak jakoś to odbierałam, jak wybór pomiędzy tymi poniżej.



A wybrałam tego, który wg. mnie ciągnął za sobą mniejszego Batmana.
Bo Batmana ciągną obaj.


M.in. wolałabym żeby nie było mieszania świeckiego państwa do spraw wiary i odwrotnie. Ale to mrzonki. Niemożliwe w kraju, gdzie wybory są traktowane jak ranking złotych rybek spełniających życzenia, tak naprawdę nie powinno być. Rachunki wystawiane przez złote rybki są baaardzo wysokie.



PS3.
Ale też nie do przyjęcia jest dla mnie obraz Czarnej Madonny na co niektórych sztandarach. Ci pod sztandarami jakby nie widzieli KOGO na nich niosą. A niosą owszem Królową Polski ale także obraz ciemnoskórej, pokaleczonej kobiety.  Panny  z dzieckiem, które nie powstało z nasienia męża, obraz Żydówki. Jakim cudem pod sztandarem są głoszone takie poglądy jakie są -  nie rozumiem.

Jasna dupa, jeszcze długo będę klnąć. R.R.








9 komentarzy:

  1. E, no, ten drugi jednak inna liga. I dawal nadzieje na prawdziwa niezaleznosc. Mysle, ze bez problemu porzucilby partie.
    W mojej diecezji (gliwicka)jest dosc rozsadny biskup. Nie slyszalam zadnych jego wypowiedzi, ktore moglyby byc uznane za kontrowersyjne. Trzy parafie w ktorych zdarza mi sie bywac, unikaja politykowaniaprzy oltarzu. Regularnie tam uczeszczajacy to porwoerdzaja. Rowniez nasz biskup najrozsadniej zachowal sie w zwiazku z koronawirusem: zamknal koscioly dla wiernych i zachecal ptoboszczow do transmisji online z nabozenstw. W innych diecezjach wiem, ze byly bunty ksiezy i biskupow, ze wpuszczano na nabozenstwa jakis tam limit osob. Nasz calkowicie zamknal. Spowiedz dla chetnych na plebaniach z odleglosci kilku metrow:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A powiedz, czy Twoje uczucia religijne zostaly dotkniete przez te slynna Teczowa Madonne?:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie. Nie zostały nawet muśnięte. Ze smutkiem natomiast patrzyłam jak strasznie się szarpał z własną natura i z obowiązującą wykładnią wiary mój przyjaciel z dzieciństwa. Skończyło się samobójstwem. I to rąbnęło w moje uczucia religijne. Do cholery, to nie życie seksualne człowieka decyduje o jego człowieczeństwie. Zwłaszcza, że tego sam nie wybiera. Jeśli się nikogo nie krzywdzi i nie zmusza, to to z kim śpi jest jego prywatną sprawą. Moje dwie koleżanki na spółkę wybudowały dom, prowadzą razem firmę. Ich sprawa czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie i czy zechcą się tym ze światem podzielić. Inna rzecz, że mnie rybka z jakich powodów tak jest, ale część świata w razie czego byłaby chętna do linczu. A dla mnie ważne, że mają kogoś bliskiego.

    OdpowiedzUsuń
  4. A wiesz, ze kobieta, ktora rozklejala wlepki z ta teczowa Madonna miala wjazd na chate o 6 rano, rewizje, a nastepnie byla zatrzymana i przewieziona na dolek?
    Terrorystka normalnie, skoro tak ja potraktowali.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech, zastanawia mnie rozmiar tej rozróby z tęczą. Co ma przykryć to rozdęcie.

      Usuń
  5. To były wypory a nie wybory. Połowa głosujących usiłuje wypierać rzeczywistość i wierzy mocno i namiętnie w drzewko pieniężne które sam jaśnie prezydęt podlewa ( Czem? Moczem? ) coby rosło i mamoną gotową do rozdania obrodziło. U nas diecezja czerwona, Rysiu na niej siedzi odkąd łódzkiej kurii dużym nakładem sił i mnóstwem knowań ( mła zna ploteczki ) udało się wyeksportować do Krakowa nabytek z Poznania ( mła widziała kole siebie napis na murze "Łódź przeprasza Kraków. Wiecie za co." ). Generalnie jakoś tam jest, choć ludzi wkurza administrowanie cmentarzami i opłaty za pochówki. Jednakże na tle inszych diecezji to u nas jakby mniej po biskupiemu a bardziej po ludzku. Co do Madonny to mła przypomniał się dowcip o największym poparciu dla byłego prezydenta - Matka Boska z Wałęsą na tunice. To że u nas ołtarz z z tronem się miesza źle wróży ołtarzowi. Będzie bum i to całkiem niedługo. I dobrze, bo ten klerykalny ludyczny pseudokatolicyzm jest małostrawny i nie służy ani ludziom w tym kraju ani instytucji Kościoła. Porządków się nie miesza, wiarą się nie kupczy co dobitnie pokazano wypędzając kupczących ze Świątyni ponad 2000 lat temu.

    OdpowiedzUsuń
  6. O, tak, tego nienawistnika Jedraszewskiego obserwuke juz od jego lodzkich czasow. Krakow chcial na metropolite, myslalam, ze to ambicke Jedraszewskiego sprawily, ze zalatwil sobie ten Krakow. Ponc liczyl, ze zgodnie z tradycja krakowska dostanie kardynala, a tu dupa, poki co:)
    U nas w diecezji na cmentarzach panuja w miare normalne zasady. W rodzinnej parafii mojej Mamy w ogole nie placi sie za miejsce, dasz wiare?

    A do Romany:Trojki nims, ale wlacz Radio Nowy Swiat, w piatek od 6 Mann prowadzi:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale bykow nasadzilam. Krakow chcial Rysia, ofkors.

    OdpowiedzUsuń
  8. Może. Ale chyba nie za mojego życia. Kłamstwo często powtarzane zmienia się prawdę ciężką do podważenia. Bo trzeba pomyśleć, a o to trudno.

    OdpowiedzUsuń