Rrr czasem o kotach

Blog był na próbę. Czy umiem, czy moja codzienność na to pozwoli, czy będzie mi się chciało. Mam na imię Romana i jestem unikatem, tak jak mój numer PESEL 50+. Żaden ze mnie cud . Jestem obrośnięta kotami, książkami, myślami o roślinach i tysiącami zaczętych spraw. Siedem wiatrów w tyłku, wciąż i ciągle, ale blog jest.

niedziela, 11 września 2022

Notatka 451 las i inne

›
W piątek był las. Jako cel sam w sobie. Na grzyby nie można było liczyć, pełnia i po burzy. Wiadomo, przy pełni grzyby nie rosną, a po pioru...
30 komentarzy:
wtorek, 6 września 2022

Notatka 450 zielone w sobotę.

›
Tym razem cykankowa dokumentacja zielonego chaosu wydaje mi się niefajna. Niebieskie wcale nie wychodzi, odcienie nie takie, ostrość też.  J...
14 komentarzy:
niedziela, 4 września 2022

Notatka 449 futerko Rysia i pozostałe pluszaki. Odcinek pierwszy

›
Skarby.  Feluś, Jacuś i Rysia. O Rysi będzie. Feluś. Jacuś Rysia Taaaa. Trzecie futerko. Ratunkowe po nagłym pożegnaniu Gacentego. Cud nad c...
21 komentarzy:
sobota, 27 sierpnia 2022

Notatka 448 gdzieś chyba byłam? Gdzie?

›
Zagadka. Właśnie wróciłam z tego miasta, ale nie można powiedzieć bym go odwiedzała czy zwiedzała. Czas między pociągami z Cz-wy i do Cz-wy ...
27 komentarzy:
piątek, 26 sierpnia 2022

Notatka 447 biurko. Pieriepały

›
Pierwszy od jakiegoś czasu pozytyw. Afera z biurkiem zakończona. Uffff.  To było tak. Czterdzieści cztery lata temu (może i więcej? Nie pami...
36 komentarzy:
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer

O mnie

Moje zdjęcie
Romana
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.