piątek, 19 lutego 2021

Notatka 278 odwilż i inne

Powinien być prosty jak zegarek świat. 

Po każdym TIK byłoby TAK.

*



*

Nie ma lekko, świat nie jest prosty.  Dla mnie to dobrze. Nie marzę o zegarkowym ładzie, alee...... jakże różny real, od swej cacanej wychuchanej wersji oficjalnej, np. filmowej. 


Jaka jest zima.... No cóż. Różna jest, dla mnie zawsze mało przyjemna. Jakie masz szczęście Czytaczu, że ja wczoraj ani rączką ani nóżką, a i z mózgiem było nie bardzo. Dziś lepiej, przynajmniej z kończynami.

Cykanki zamieszczam z czwartkowego powrotu.  Be było, szło mi się jak po powierzchni obcoplanetarnej, bez dobrodziejstwa zmniejszonej grawitacji. Kołowato było. Dwa przymusowo przedreptane przystanki i zdechłota dodatkowa od spacerku, obolałe powykręcane kostki, nogi jakby namokły, ponaciągane ścięgna i mięśnie. No be i fuj.

Było. Należy się cieszyć że było, minęło.  Pewnie wróci, nie ma tak dobrze żeby zawsze było ok. 










Zimą, nawet taką odwilżową i po odśnieżonym źle się chodzi. Czarny i nie czarny lód czyha, a miejskie marmury i granity bez lodu potrafią być bardzo wrednie śliskie. Hałdy brudnego śniegu, w Cz-wie oprócz nich hałdy ziemi po około tramwajowych wykopach. Dziś lepiej, ale wczoraj.......... Jakaś pociecha jednak jest, paskudny świat, ale przerwa w przeprawach z białym.  Cykanki z dzisiaj.






Takie rozbabrania zimowe. Trudno w nich znaleźć urodę, świat jeszcze w białe łaty, ale pociemniały znów po poźnojesiennemu. Miejska zima owszem  miewa urok, ale przecież nie teraz. A tak jak na filmiku to nigdy, ale i do filmiku mam "ale". Muzyczka jak dla mnie chwilami denerwująca. Na pociechę, na początku posta coś wg. mnie przyjemniejszego.



Oby do wiosny. Subtelne znaki są
Ciężko ranną porą drze się jakieś ptaszydło, jaśniej. Te świrowania ciśnień też mi na oznakę wiosny wyglądają, ale tego to nie lubimy.
Pisała R.R. 


12 komentarzy:

  1. O masz komentarz mi zjadło. No to miłego weekendu ☺️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale się nie dziwię, że zjadło koment. Jak się tak przyjrzałam, to wyszło mi że to dokumentacja paskudy jest, dodatki niewiele pomagają. Kocurku jak mi będziesz tęsknić za zimą w środku lata, to Ci przypomnę te wątpliwe uroki.🤣🤣.
      Miłego, kochana

      Usuń
  2. Fajnie się bawią zwierzaki na śniegu, wkurzają mnie wlasciciele , ktorzy nie pozwalają na takie hasanie swoim psom, tylko trzymaja na krotkiej smyczy i odciagają a np.piesek chcialby obwachać, zostswic liscik innnym kumplom, poszaleć w sniegu...za duzo takich obrazkow i pańciow z psami widuję na spacerach i tabliczek że nie eolno tu czy tam z psem chodzić, a wybiegow i parkow dla psow nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma, ale zawsze istnieje przestrzeń większej wolności, w miastach też. Ja się nie dziwię właścicielom, tak wiele osobników ludzkich się boi (niektórzy mają powody), się czepia.
    Pieski przez to biedne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeżeli mła miałaby z radości zimowych wybierać pomiędzy mrozem a roztopami to zdecydowanie wybiera roztopy, mimo ich wątpliwej urody i uciążliwości ogólnej. Roztopy znaczą dla niej tyle ze zbliża się wiosna, mła jest tylko z lekka przestraszona huśtawką pogodową. W mieści Odzi ma być we wtorek cóś koło 14 stopni na plusie. Troszki ciepło jak na koniec lutego. Mła się boi że przyciepli a potem nie daj boszsz zetnie przymrozek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno tak ma być zeminisy wrócą. A moje buty chyba się wykończą w jedną zimę...

      Usuń
    2. Taaa, te zimowe radości do wybierania.... No miodzio. Huśtawka będzie, nie ma się co łudzić, jedyna nadzieja, że zanim zmrozi na nowo, to może białe znów napada i ochroni, trudno, znów będzie upier...tego, ale rośliny otulone a dla nas jaśniej. Mogło by tak być, jak że nów mają być mrozy.

      Usuń
  5. Blogger korektor, recenzent i guru.

    Oby starczyła ta para na zimę, oby. Straszą, że będą powroty zimna, tak jakby Zima się wracała po zapomniane cóś. Być może to są tylko strachy.

    OdpowiedzUsuń
  6. A u mnie od dwóch dni nawet śladu po śniegu nie ma. Chociaż dzisiaj w nocy przymrozek był i na stawiku trochę lodu jeszcze zostało. Ale z ulic i trawników wszystko dawno spłynęło. Ładniej było oczywiście z bielutkim śniegiem :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech, pewnie że było ładniej. Przez parę godzin, bo miejska zima brudzi i brzydzi bardzo szybko. Jaśniej na pewno było, Optymistyczniej na oko, bo w bezpośrednim starciu z białym, to co dodał sił widokiem, to odebrał przy użeraniu się z nim.

      Usuń
  7. U mnie mgła a ja oglądam Mildred na HBO Go tak mnie u Tabazzy zachęcono i wsiaklam. Ostatni odcinek leci 😇

    OdpowiedzUsuń