Rrr czasem o kotach

Blog był na próbę. Czy umiem, czy moja codzienność na to pozwoli, czy będzie mi się chciało. Mam na imię Romana i jestem unikatem, tak jak mój numer PESEL 50+. Żaden ze mnie cud . Jestem obrośnięta kotami, książkami, myślami o roślinach i tysiącami zaczętych spraw. Siedem wiatrów w tyłku, wciąż i ciągle, ale blog jest.

poniedziałek, 10 lipca 2023

Notatka 523 z soboty

›
Mało było ostatnio aktywności, nie nadaję się do aktywności w upał. Owszem, jakoś się zawsze mobilizowałam, w tym roku tylko to co niezbędne...
59 komentarzy:
piątek, 30 czerwca 2023

Notatka 522 żelazko na gazie

›
Nie mam telewizora. To znaczy mam nieużywany zupełnie i nawet nie wiem czy działa po ostatnich zmianach w emisji pasm. Odzwyczaiłam się, ter...
59 komentarzy:
niedziela, 18 czerwca 2023

Notatka 521 o różach, meblowych odnóżach i natrętnej melodyjce

›
W Bobusiowie cięłam i wyrywałam na potęgę. Plewiłam wściekle.  Za tydzień powtórzę, muszę zrobić wolne pola do przesadzeń. Tym razem tylko k...
38 komentarzy:
piątek, 16 czerwca 2023

Notatka 520 lanie i faszerowanie

›
Walka z Jacuniowym sikaniem trwa.  Opisałam część działań tu. 🐾 Metionina stanowczo won. To jest jakieś nieporozumienie, ludzie zażywają pr...
8 komentarzy:
niedziela, 11 czerwca 2023

Notatka 519 sobota była.

›
Niewiele się dowiedziałam.  Komunikaty muszę wyrywać, mój ulubiony Bobisław chętnie opowiada o okolicznościach towarzyszących, mniej chętnie...
48 komentarzy:
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer

O mnie

Moje zdjęcie
Romana
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.