Rrr czasem o kotach

Blog był na próbę. Czy umiem, czy moja codzienność na to pozwoli, czy będzie mi się chciało. Mam na imię Romana i jestem unikatem, tak jak mój numer PESEL 50+. Żaden ze mnie cud . Jestem obrośnięta kotami, książkami, myślami o roślinach i tysiącami zaczętych spraw. Siedem wiatrów w tyłku, wciąż i ciągle, ale blog jest.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą K. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą K. Pokaż wszystkie posty
piątek, 18 czerwca 2021

Notatka 345 Za tiramisu

›
Skuszona magnoliami po dysze lub dwóch pognałam po robocie środkami komunikacji miejskiej do katowickego Leroy Merlin. Telefonów nie raczyli...
15 komentarzy:
sobota, 12 czerwca 2021

Notatka 343 sobotnia pisanka

›
Urobek cykankowy z soboty. Nędzniutki, bo zajęta byłam przesadzaniem (niebieskie bezłodygowe pierwiosnki, żółta brunera) i ogarnianiem cieni...
38 komentarzy:
czwartek, 18 marca 2021

Notatka 294 czwartek prawie niepaskudny

›
Ranne K. Lodowate, ocukrzone gęściutko śnieżnymi kłaczkami. Sprytnie posypane, zero odśnieżania. Popołudniowe, wolne w większości od białych...
20 komentarzy:
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer

O mnie

Moje zdjęcie
Romana
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.