To głównie dla Was, Małysze.
Coś w rodzaju instruktażu.
*
*
🐘
🦏🐁🐀
🐇🐈🐩🐕🐅
🐆🐎🐖🐄🐂🐃🐏🦔🦇🦅🦜🕊️
🐑🐐🦙🦘🐘
🦒🐒🐪
🐿️
Pomiędzy gwiazdkami, po wiadomym przełączeniu (BLOGGER !!! POPRAW SIĘ NIEDOROBIE !!!), jest instruktaż pokazujący mniej więcej prawidłowe obróbki ciał różnych. Futerka, piórka i łuski proszone są o zapoznanie się z zamieszczonym materiałem szkoleniowym i zastosowanie go w praktyce. Oraz przygotowanie się na proponowane zabiegi.
🦇
🦅🦜🕊️
🦢🦚🦃🦆🐧
🐢🐊🐍🐿️🐫🐪🐒🦒🐘🦘🦙🐐🐑🐏🐃
🐂🐄🐖🐎🐆
🐅🐕🐩
🐈
Materiał szkoleniowy zamieszczała R.R. zniesmaczona ranami ciętymi i drapanymi, oraz siniakami, tak częstymi u niej i u innych blogujących. .
Pisałaś, że Blogger publikuje z opóźnieniem? O rany! U mnie od razu! Jakoś długo się przyzwyczajam do różnych rzeczy, a jak się przyzwyczaję, to wszystko zmienia się kolejny raz :-)
OdpowiedzUsuńFilm z siersciuchami przezabawny!
Ja mam z kolei problem po załadowaniu nowego windowsa. Nie mogę napisać "ś", bo na alt+s jest jakiś skrót klawiaturowy :-(
Tak, te opóźnienia są. Tyle wyzywałam już na tę wersję bloggera, że aż mi zbrzydło. No bubel jest niereformowalny. Co do nowego windowsa, to pewnie jest jakaś nowinka którą trzeba opanować, albo przy zmianie oprogramowania trzeba skorygować język. Pewnie z czasem rozgryziesz łobuza. No nie ma rady, zmiany są i trzeba sobie z nimi jakoś radzić.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zajrzałaś i Ci się sierściuchy spodobały😀
Te międzygatunkowe karesy sam miodzio, w sam raz na odstresunek po dzisiejszym mało miłym dniu.
OdpowiedzUsuńBardzo mi przyjemnie. Też potrzebowałam odmiany😀
UsuńNasze kotki to takie jak ten co paca łapką pana grzebiącego w telefonie. Przychodzą i pacają, a jak państwu ręce już opadną, to przyciągają rękę łapką i pokazują "tu mi dalej rób dobrze!".
OdpowiedzUsuńMieliśmy kiedyś dużą sukę (krzyżówka alaskana z wilczurem a i dziadek dog się plątał w drzewie genealogicznym), która z wielką czułością opiekowała się małymi kotkami. Nosiła je w pysku z miejsca na miejsce, lizała, pilnowała, cieszyła się nimi jak własnymi dziećmi. A kocia mama chyba była zadowolona, że jej się taka niania trafiła, bo sama była zmęczona po pierwszych tygodniach opieki nad maluchami i chętnie urywała się na drzemki w zacisznych miejscach.
Pacajace kotki to i ja mam, i też mi potrafią pokazać, oj potrafią 😀😀. Wiesz co? Niby to wcale nierzadkie, ale psia czy kocia dobrowolna opiekunka cudzych maleństw (ludzkie dzieci też potrafią zaopiekować) wzrusza mnie jak nie wiem co. Sunie najczęściej mają takie zapędy, a Twoja sunia musiała jako opiekunka stanowić widok niezwykły, taka duża psica i maluteńkie kocięta😀😀
UsuńCudne filmiki !
OdpowiedzUsuńMojej siostry parumiesięczny wnuk ma futrzanego braciszka- kotka, z którym wspólnie włamują się do kuchennych szafek, grają w piłkę plastikową bombką i fechtują , chłopaki doskonale potrafią się porozumieć :)
Filmiki odświeżające są😀. Twój cioteczny wnuk ma pierwszego przyjaciela. Tylko pogratulować i podziwiać tandem braciszków. To jest piękne i wcale nie takie częste😀 chociaż dzieciom łatwiej przychodzi nawiązywanie takiego braterstwa.
OdpowiedzUsuń