Rrr czasem o kotach

Blog był na próbę. Czy umiem, czy moja codzienność na to pozwoli, czy będzie mi się chciało. Mam na imię Romana i jestem unikatem, tak jak mój numer PESEL 50+. Żaden ze mnie cud . Jestem obrośnięta kotami, książkami, myślami o roślinach i tysiącami zaczętych spraw. Siedem wiatrów w tyłku, wciąż i ciągle, ale blog jest.

sobota, 26 września 2020

Notatka 127 donos na gówno

›
Usiłuję skonstruować posta. Posta dużego, ilustrowanego bogato i nie tylko moimi cykankami. Strasznie to idzie. Nowy blogger ma własne porąb...
4 komentarze:

Notatka 126 rozrost

›
Rozrastają mi się, okupują coraz to ściślej ściany. Znów trzeba pokombinować. Bo już się zrobiło tak. Niedobrze. A może i dobrze. Wszak jesi...
2 komentarze:
czwartek, 24 września 2020

Notatka 125 drugi/trzeci dzień jesieni

›
  Drzewa nieznacznie rudzieją, naprawdę nieznacznie.  Ale złudzeń że to jeszcze lato już nie ma. To znaczy, Czytaczu, jak masz ochotę, to pr...
8 komentarzy:
niedziela, 20 września 2020

Notatka 124 Kubuś Rozpruwacz i pożegnanie Tytuska

›
Zbieram się i  zbieram słowa i zdania. To pisanie na raty o Kubusiu nie jest spowodowane tylko faktem, że siedemnaście lat to jednak szmat c...
11 komentarzy:
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer

O mnie

Moje zdjęcie
Romana
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.